Archives

Plastyka nosa u Pani Katarzyny

Pani Katarzyna miała okazję poddać się plastyce nosa podczas warsztatów dla młodych lekarzy w trakcie specjalizacji z chirurgii plastycznej, które cyklicznie organizujemy w naszej klinice.

Panią Katarzynę zapytaliśmy jaka była jej motywacja oraz wspomina zabieg i rekonwalescencję.

  • Prosimy opowiedzieć nam kilka słów o sobie….
  • Mam 43 lata, z zawodu jestem technikiem kosmetycznym, na co dzień zajmuję się domem. Interesuję się strzelectwem, sportami z psami. Mamy dwa pieski – pitbulle i jeździmy z nimi na zawody i wystawy międzynarodowej rangi, co jest okazją również do ciekawych spotkań. 
  • Skąd pomysł na zmianę wyglądu nosa?
  • Głównym problemem była krzywa przegroda nosowa po urazie, wpływało to na częste infekcje i problemy z oddychaniem. Poza tym nie ukrywam, że pod względem estetycznym też nie lubiłam mojego nosa – był krzywy, duży z lekkim garbem. 
  • Jak trafiła Pani do naszej Kliniki?
  • Znałam wcześniej Mandalę, gdyż już miałam tu wykonywany zabieg. Dlatego postanowiłam się zgłosić na warsztaty dla lekarzy poświęcone plastyce nosa. Tym razem zabieg wykonywał dr Bilecki. 
  • Jak wspomina Pani pobyt w klinice? Czy było trudno, gdyż przyglądało się zabiegowi tyle par oczu?
  • Było fajnie, czułam się zaopiekowana. Trochę się wynudziłam, lekko się też stresowałam, bo moja operacja była ostatnia w porządku dnia. Wiedziałam, że jestem w dobrych rękach. Po operacji wiadomo – trochę bolało, jakbym otrzymała cios w twarz, ale to tak z dwie godziny. W klinice była super opieka i pyszne jedzenie 🙂
  • A jak przebiegała rekonwalescencja?
  • Mocno krwawiłam. Mąż pomagał mi wyjąć opatrunek z nosa. Mąż się bardzo starał, miałam wspaniałą opiekę. Część zabiegów musieliśmy wykonać sami według instrukcji, gdyż mieszkam daleko od kliniki. Na początku wszyscy obchodzili się ze mną jak “z jajkiem” – psy trzymały się na odległość, mąż nie mógł dawać buzi 🙂 Ale generalnie dobrze było. Codziennie robiłam sobie zdjęcie, żeby śledzić postępy metamorfozy.
  • Jak zareagowało otoczenie?
  • Mam zrobiony nos bardzo naturalnie, więc nikt się nie poznał. Niektórzy zauważyli, że wyglądam lepiej, młodziej ale nie domyślili się dlaczego. Poza tym operację miałam w dobrym czasie, bo wtedy trzeba było wszędzie nosić maseczki, więc nikt nie zauważył – nawet sąsiedzi, że coś było robione, że są sińce pod oczami. Bardzo miło wspominam – starałam się dbać o siebie. Stosowałam dobrą dietę, zakraplałam nos, żeby krwiaki szybciej się wchłonęły. 
  • Jak dba Pani o balans w życiu?
  • Sportowe, aktywne życie oprócz tego co wymieniłam interesują się też myślistwem, więc mieliśmy z lekarzem wspólny temat 🙂
  • Dziękujemy!

Kongres rynoplastyki w Bergamo

Kongres rynoplastyki w Bergamo stopniowo rósł w formacie i reputacji, stając się jednym z czołowych sympozjów Rynoplastyki na świecie.

Po 2 latach przerwy z powodu pandemii w dniach 24-26 marca odbył się siódmy otwarty kurs korekcji nosa w Bergamo z bogatym programem i bogatymi opcjami edukacyjnymi. Uczestniczył w nim dr Maciej Kuczyński.


Program kongresu obfituje w liczne praktyczne ścieżki, dlatego jest użyteczny zarówno dla początkujących w plastyce nosa, jak i dla uznanych chirurgów plastyków. Prezentacje koncentrowały się na skuteczności zabiegów, a nie na czystej estetyce.

Współczesna plastyka nosa to wiele nowych podejść i innowacyjnych pomysłów. Niektóre są ekscytujące i intrygujące; niektóre są mylące. Wzrasta ilość technik oraz ich złożoność, co mimo ogólnej dezorientacji powoduje, że wyniki są ogólnie lepsze i dlatego nowe techniki zasługują na zrozumienie, przeanalizowanie, a następnie potencjalne zaadoptowanie.

Plastyka nosa – poprawa funkcjonalności nosa u p. Eweliny

Pani Ewelina  – lat 30, nauczycielka, nie pierwszy raz zdecydowała się zaufać zespołowi naszej kliniki. Tym razem zgłosiła się do nas na zabieg rynoplastyki. Jej głównym problemem była drożność nosa. Skrzywiona przegroda nosowa nie pozwalała jej prawidłowo oddychać, co sprawiało problem np. podczas uprawiania sportu czy w trakcie snu. Więcej…

Modelowanie nosa kortyzonem krystalicznym

W ostatnim czasie jesteśmy zasypywani pytaniami o niechirurgiczną korektę nosa lekiem sterydowym nazywanym „Kortyzon Krystaliczny”. Na samym wstępie zaznaczamy, że nie znajdziecie tego zabiegu w ofercie naszej kliniki, jednocześnie też przestrzegamy przed poddawaniem się takim praktykom. Dlaczego? Więcej…

Metamorfoza Pani Izabeli – powiększenie piersi oraz korekta nosa

Pani Izabela jest pedagogiem z wykształcenia, obecnie realizuje się jako makijażystka. Prywatnie jest mamą czwórki dzieci w tym rocznych bliźniaków. W klinice Mandala postanowiła zrealizować marzenie o większych piersiach. Następnie skorygowała też swój nos, w którym przeszkadzał jej lekki garbek. To były kompleksy, które od zawsze jej ciążyły – nadszedł czas by się ich pozbyć. Pani Izabela jest zadowoloną pacjentką dr Samira Ibrahima oraz dr Andrzeja Bieleckiego.  Więcej…

Co powinieneś wiedzieć na temat plastyki nosa zanim się na nią zdecydujesz

Rhinoplastyka czyli korekta nosa to jedna z najczęściej wykonywanych operacji przez chirurga plastyka. Mimo swej popularności nie jest to wcale zabieg łatwy, a wokół niego narosło też wiele mitów. 

Jak przed każdą operacją tak i przed tym zabiegiem warto dysponować rzeczową informacją, by podjąć właściwą decyzję co do wyboru lekarza oraz mieć realistyczne oczekiwania względem efektów zabiegu. 

Więcej…

Wywiad z dr Andrzejem Bieleckim

Dr Andrzej Bielecki to doświadczony specjalista, jeden z pionierów chirurgii plastycznej w Polsce, który od lat współpracuje z naszą kliniką. Postanowiliśmy przybliżyć Wam nieco jego postać i zdradzić np. jaki jest jego sposób na łapanie balansu w życiu 🙂 A jest to człowiek wszechstronnie uzdolniony i nietuzinkowy…

Więcej…

Poczuj sztukę… nosem!

Otaczający nas świat doświadczamy za pomocą różnych zmysłów. Jeśli chodzi o sztukę, to najczęściej jest to oczywiście wzrok. Jednak okazuje się, że nie tylko. Dzieła sztuki możemy też podziwiać, eksplorować czy analizować za pomocą… nosa.

Więcej…

Metamorfozy pacjentów – korekta nosa po wypadku kolarki – Weronika

Pani Weronika trafiła do kliniki poprzez redaktora działu sportowego Głosu Wielkopolskiego. Przemiła dziewczyna i prawdziwa sportsmenka. Zgłosiła się dwa tygodnie po wypadku w Hiszpanii, z obrzękniętym, skrzywionym nosem oraz ranami na nosie i na czole. Byłem zaskoczony, że od razu po złamaniu nie podjęto próby nastawienia nosa. Najlepiej to zrobić do dwóch dni po urazie. Potem należy odczekać parę miesięcy – wyjaśnia dr Samir.

Pacjentka chciała od razu poddać się operacji, jednak musieliśmy poczekać, aż zejdzie obrzęk. W międzyczasie wykonano laser frakcyjny na bliznach. Tę na czole musieliśmy jednak wyciąć, gdyż dostał się do niej żwir.

Po paru miesiącach wykonałem u Pani Weroniki rhinopseptoplastykę, czyli nastawienie przegrody nosowej oraz operację ze złamaniem bocznym nosa. Wszystko bardzo dobrze się goi. Jednak na ostateczne efekty trzeba czekać nawet do dwóch lat. Chociaż już teraz pacjentka bardzo ładnie wygląda i jest zadowolona. Na każdą wizytę przynosi mi pomidory i ogórki z własnego ogródka. To najsmaczniejsze warzywa, jakie jadłem od wielu lat. – Uśmiecha się dr Samir.

Więcej…