Metamorfoza Pani Moniki – powiększenie piersi oraz korekta łydek

Pani Monika jest kosmetyczka, która swój własny gabinet prowadzi od 13 lat. Ma 39 lat i jest mamą dwóch córek  – sześcio- i trzynastolatki.  Do Mandala Beauty Clinic wybrała się z polecenia by poprawić objętość biustu po ciążach. Zachęcona pierwszymi pozytywnymi doświadczeniami postanowiła również poprawić linię łydek metodą Vaser Lipo.  

Dlaczego zdecydowała się pani na operację powiększenia piersi w klinice Mandala?

Zdecydowałam się na operację powiększenia biustu, gdyż po dwóch ciążach niewiele z niego zostało. Kiedyś miałam pełny biust, po ciąży niestety już tak nie było. Totalnie stracił na objętości. W stroju kąpielowym wyglądałam jak dziewczynka. 

Do Mandala Beauty Clinic trafiłam z polecenia koleżanki, teraz sama polecam klinikę innym i już niejedną klientkę tam wysłałam 🙂 Dla mnie kluczowe w wyborze lekarza jest zaufanie i dr Ibrahim jest taką osobą, z którą po 5 minutach rozmowy ma się dobry kontakt. Na początku nie byłam przekonana do rozmiaru implantu, który mi doktor zaproponował. Sądziłam, że przy mojej drobnej budowie biust będzie zbyt duży i poprosiłam, żeby nieco zmniejszyć implanty. Doktor mówił, że będę żałować.  

Po kilku miesiącach byłam też na liposukcji łydek i doktor zapytał czy wykorzystać tłuszcz z łydek na uzupełnienie biustu i tak też zrobiliśmy 🙂 Tak więc tłuszcz się nie zmarnował, a pełniejszy biust faktycznie bardziej mi pasuje. 

Czyli miałam już w Klinice dwa zabiegi – przed rokiem biust, zimą łydki i z ręką na sercu mówię, że można się tam poczuć jak u siebie w domu. Uwielbiam to miejsce oraz ludzi, którzy tam pracują. Dr Samir jest świetnym szefem i to widać po klimacie w Klinice, wszyscy są tam bardzo zaangażowani, łącznie z pielęgniarkami. 

Genezę operacji biustu już znamy, a dlaczego poddała się pani operacji łydek?

Jeśli chodzi o łydki to była to kwestia budowy. Generalnie jestem dość szczupła, ale łydki miałam grube i żadna dieta ani ćwiczenia nie pozwalały tego zniwelować. Moja córka śmieje się, że jak dorośnie też wykona sobie ten sam zabieg, bo widać, że odziedziczyła nogi po mnie. Niewielu chirurgów plastyków jest skłonnych wykonać ten zabieg, ale dr Samir się podjął korzystając  z technologii Vaser Lipo. Operację miałam w lutym tego roku, teraz mam już tylko minimalne ślady. Zależało mi również na tym by zabieg był zimą, gdyż po operacji konieczne jest noszenie rajstop uciskowych. Zimą jest to bardziej komfortowe.
Mam już też nowe plany – w styczniu jestem zapisana na zabieg do dr Turkiewicza, gdyż mam kłopot z puchnącymi nogami.  

A jaki jest Pani sposób na łapanie balansu ducha i ciała? Co daje Pani spełnienie?

Po pierwsze rodzina, po drugie – zawsze robię wszystko by realizować swoje marzenia. Walczę o swoje. Dbam także o to by czuć się dobrze w swoim ciele. Operacje są dla ludzi i jeżeli coś ci przeszkadza by czuć się dobrze należy zrobić z tym porządek. I teraz wiem, że warto słuchać dr Samira – jeśli powie, że tak musi być to na pewno tak będzie dobrze 😀 Jestem też wdzięczna mojej koleżance, że podzieliła się tym, że zrobiła zabieg. Dzięki niej czuje się teraz stuprocentową kobietą i cieszę się swoją sylwetką np. na plaży. Pewnie też zdecyduję się na kolejne zabiegi 😉

„Pacjentka zgłosiła się pierwszy raz do kliniki w 2019 roku. Po urodzeniu i wykarmieniu dwójki dzieci jej piersi niestety straciły jędrność i uległy atrofii, dlatego zdecydowała się na operację biustu. Rozwiązaniem tej sytuacji było wszczepienie implantów 275 i 250 ml. Początkowo proponowałem nieco większy rozmiar, ale pacjentka obawiała się tak śmiałego rozwiązania. Po zagojeniu piersi spotkaliśmy się ponownie by dokonać liposukcji łydek. Pani Monika mimo szczupłej sylwetki ma genetyczne skłonności do gromadzenia się tłuszczu w tej okolicy. W naszej klinice wykonujemy liposukcji łydek metodą Vaser Lipo  wykorzystującą działanie ultradźwięków, które precyzyjnie rozbijają tkankę tłuszczową i usuwają je bez naruszania okolicznych tkanek. Niezaprzeczalne atuty tej metody to skuteczność, niska inwazyjność, a tym samym szybki powrót do codziennych czynności. Odessana tkanka tłuszczowa może zostać użyta także do modelowania innej części ciała jako naturalny wypełniacz. Tak stało się i w tym przypadku, gdy zaproponowałem przetransferowanie odessanego tłuszczu do piersi w celu ich dopełnienia. Tym razem Pani Monika przyznała mi rację, że pełniejszy biust będzie lepiej wyglądać – co możemy podziwiać na naszej sesji.” – uśmiecha się dr Samir Ibrahim.

Ta historia brzmi znajomo? Jeśli uważasz, że masz podobny problem, nie czekaj!
Umów się na konsultację z naszym specjalistą.