Relacja Moniki Miller z przeszczepu włosów

Nasza pacjentka, Monika Miller, zdecydowała się podzielić ze swoimi obserwatorami doświadczeniem z zabiegu przeszczepienia włosów w naszej klinice. Jesteśmy jej za to bardzo wdzięczni! Zrobiła to zupełnie bezinteresownie, gdyż jej celem jest normalizacja postrzegania takich zabiegów u kobiet, których łysienie również dotyka. Jak sama mówi z uwagi na fibromialgię mimo młodego wieku również traci włosy. Jej bolączką były powiększające się zakola, dlatego zdecydowała się na zabieg u dr Samira Ibrahima. Zwykle u kobiet stosuje się metodę STRIP (FUT) polegającą na pobraniu paska owłosionej skóry z tyłu głowy i przeznaczeniu go na przeszczepy zastosowane w miejscu biorczym. Alternatywną metodą jest metoda FUE, polegająca na pobieraniu pojedynczych cebulek z całego obszaru głowy. Metoda ta nie pozostawia blizny, ale żeby ją wykonać konieczne jest ogolenie głowy, na co rzadko decydują się kobiety. Przy metodzie STRIP pozostaje blizna, ale ukryta jest ona we włosach i nie stanowi problemu.

Pół roku po zabiegu u Pani Moniki widoczne są odrastające włosy, dlatego nasza pacjentka postanowiła podsumować swoje doświadczenie nagrywając filmiki, pokazując operację oraz okres gojenia krok po kroku. Dziękujemy raz jeszcze i życzymy dużo zdrowia!

Polecamy do obejrzenia relcje pobrane z kanału Tik Tok naszej pacjentki @monamiller