Słodko-gorzki przedmiot pożądania

Uwielbiają ją wszyscy – poprawia nastrój, pobudza, działa jak afrodyzjak. Pijał ją najsłynniejszy uwodziciel – Casanova, twierdząc, że skuteczniej wyzwala emocje niż szampan. Zapewne nie bez powodu ma swoje muzeum i kręcą o niej filmy. Z drugiej jednak strony, osoby będące na diecie wystrzegają się jej jak ognia. Inni twierdzą, że uzależnia. Oto ona – kontrowersyjna czekolada.

Czekolada czekoladzie nierówna
Tradycyjna czekolada to wyrób z miazgi kakaowej, tłuszczu kakaowego, środka słodzącego i innych dodatków. Wyróżniamy jej 4 podstawowe rodzaje: gorzką – zawierającą co najmniej 70% miazgi kakaowej, deserową o niższej zawartości kakao – zazwyczaj około 50%, mleczną – najbardziej popularną ze względu na słodki, łagodny smak, uzyskany dzięki wysokiej zawartości cukru i mleka oraz białą, w której składzie w ogóle nie ma miazgi, tylko tłuszcz kakaowy. Idealna czekolada ma gładką konsystencję, błyszczącą powierzchnię, subtelny zapach, a przy łamaniu wydaje charakterystyczny trzask i nie kruszy się.

Magiczne włciwości
Kakao zawiera wiele ważnych składników odżywczych: węglowodany – źródło energii, minerały (m.in. żelazo, magnez, potas, fosfor), witaminy oraz substancje aktywne, które działają leczniczo na nasz organizm. Należą do nich m.in. flawonoidy zapobiegające miażdżycy, zakrzepom, infekcjom, polifenole wzmacniające serce i obniżające ciśnienie krwi, antyoksydanty opóźniające procesy starzenia oraz teobromina działająca moczopędnie i łagodząca kaszel. Z kolei inne związki wpływają pozytywnie na nasz nastrój (fenyloetyloamina i anandamid) – to zapewne właśnie im czekolada zawdzięcza opinię afrodyzjaka, pobudzają (kofeina i teobromina) oraz poprawiają pamięć i koncentrację (pirazyna). Oczywiście, czekolada tym zdrowsza, im więcej zawiera kakao, dlatego powinniśmy wybierać te najbardziej gorzkie (nawet 90%).

Ciemna strona czekolady
Skoro czekolada jest tak zdrowa, dlaczego wiele osób jej unika? Przede wszystkim z powodu wysokiej kaloryczności. Jedna tabliczka 100g zawiera ok. 500 kalorii (czyli mniej więcej 20% dziennego zapotrzebowania!). Jest na to jednak prosty sposób – nie należy spożywać jej w nadmiernych ilościach – dwie kostki z pewnością wystarczą, aby odczuć na własnej skórze „magiczne” właściwości. Warto też połączyć ją z owocami lub orzechami, które również dostarczają organizmowi cennych składników odżywczych.

Przede wszystkim należy wybierać czekoladę o wysokiej zawartości kakao >70%. Natomiast unikać produktów zawierających syrop glukozowo-fruktozowy, gdyż jego nadmiar powoduje wzrost stężenia kwasu moczowego w surowicy krwi, podwyższenie stężenia trójglicerydów i rozwój nadmiernej masy ciała – radzi nasz specjalista dietetyk Angelika Kargulewicz.

Niemile widziane w czekoladzie są również: zbyt duża ilość cukru oraz szkodliwy dla zdrowia i środowiska olej palmowy, którym zastępuje się tłuszcz kakaowy. Co ciekawe ten ostatni stanowi aż 1/4 składu popularnego, zwłaszcza wśród dzieci, masła czekoladowego. Na szczęście, w prosty sposób można stworzyć jego zdrowy, domowy odpowiednik z orzechów laskowych, syropu z agawy, kakao i dowolnego mleka.

Kakao nie dla wszystkich
Niestety, u niektórych osób czekolada, nawet w najzdrowszej – gorzkiej wersji, może wywoływać zaparcia, zgagę, bóle głowy. Szczególnie niebezpieczna jest dla alergików uczulonych na kakao, orzechy czy krowie mleko. Właśnie dla tych osób, które uwielbiają smak czekolady, ale nie mogą jej spożywać, przygotowaliśmy dzisiejszy przepis. Nie pogardziłby nim też Casanova – głównym składnikiem naszej czekolady są słynące ze swoich afrodyzjakalnych właściwości daktyle.

 

Czekoladowy krem bez czekolady

Składniki:

  • szklanka suszonych daktyli
  • 1/3 szklanki mleka (np. sojowego) lub wody, w której moczyły się daktyle
  • 2 łyżki karobu, czyli mączki chleba świętojańskiego

Przygotowanie:

Daktyle należy zalać ciepłą wodą i pozostawić w niej na kilka godzin (a najlepiej na noc). Odsączyć i zmiksować blenderem z pozostałymi składnikami do momentu uzyskania gładkiej masy. Powstały w ten sposób czekoladowy krem przechowywać w lodówce.

 

Karob znany jest już od 3000 lat! Pochodzi prawdopodobnie z Azji Mniejszej, czyli rejonów szczególnie bliskich Mandali. Posiada wiele właściwości zdrowotnych (m.in. poprawia, trawienie, obniża cholesterol, działa wykrztuśnie, przeciwwirusowo, detoksykacyjnie) oraz smakowych. Skutecznie zastępuje kakao, kawę i czekoladę. Ma przy tym dwa razy mniej kalorii i bez obaw mogą go spożywać alergicy, astmatycy, cukrzycy, a także osoby z wysokim ciśnieniem krwi, gdyż nie zawiera kofeiny ani teobrominy.