Nietrzymanie moczu – to nie powinien być temat tabu!

Kilka lat temu w USA popularna aktorka komediowa Whoopi Goldberg wzięła udział w nietypowej kampanii społecznej. Wcielała się w rolę postaci historycznych, na przykład Kleopatry czy Joanny d’Arc, które łączyła jedna przypadłość– nietrzymanie moczu. Aktorka przyznała, że sama cierpi na tę krępującą dolegliwość. To tak samo jak wiele kobiet w wieku pomenopauzalnym. Z tą różnicą, że większość z nich nie ma odwagi się przyznać do choroby, nawet przed lekarzem.

W Polsce nie przeprowadzono tego typu kampanii społecznej. W mediach można zobaczyć głównie reklamy wkładek higienicznych. One chronią przed przykrymi skutkami nietrzymania moczu, ale nie niwelują tej dolegliwości. A są przecież skuteczne sposoby jej leczenia. Przede wszystkim należy ustalić przyczynę. Mogą to być uszkodzenia okołoporodowe, stałe obciążanie dna miednicy: otyłość, zaparcia, przewlekły kaszel, ciężka praca fizyczna, starzenie się organizmu, niedobory żeńskich hormonów płciowych, czy wrodzone defekty tkanki łącznej. Dolegliwości początkowo pojawiają się podczas nagłego napięcia powłok brzusznych, w trakcie wysiłku fizycznego, napadu kaszlu czy śmiechu. Z czasem nasilają się i utrudniają codzienne funkcjonowanie. Niekontrolowany wypływ moczu pojawia się w czasie pracy fizycznej, przy wchodzeniu po schodach. Do tego dochodzi nieprzyjemny zapach, który powoduje duży dyskomfort i znaczny spadek jakości życia.

Pierwszym krokiem jest jak zwykle konsultacja lekarska. Początkowo specjalista – urolog lub ginekolog – może zalecić leczenie zachowawcze, środki farmakologiczne, zmianę trybu życia czy dietę (problem ten często dotyka kobiety otyłe), ćwiczenia mięśni dna miednicy (tzw. mięśni Kegla) oraz elektrostymulację. Czasami jednak to nie wystarczy i wymagana jest interwencja chirurgiczna.

Zabieg nie jest skomplikowany, polega na odtworzeniu „hamaka” pochwy, stabilizującego cewkę moczową. Przeprowadza się go w znieczuleniu, w pozycji ginekologicznej, przezpochwowo. Pod cewkę moczową wprowadzana jest taśma z materiału syntetycznego, która zapobiega wyciekowi moczu. Po zabiegu pacjentka pozostaje pod obserwacją jeden dzień. Praktycznie od razu może powrócić do normalnego funkcjonowania, tylko ze względu na obecność szwów w pochwie, należy się wstrzymać przez kilka tygodni z aktywnością seksualną.

Jak widać, w przypadku wystąpienia pierwszych objawów nietrzymania moczu, nie warto zwlekać z wizytą u lekarza. Dolegliwość ta dotyczy kobiet nie tylko po menopauzie, lecz także często tych przed 40. rokiem życia, zwłaszcza po ciężkim porodzie. Z wiekiem problem nasila się i powoduje duży dyskomfort fizyczny oraz psychiczny, który nie jest obojętny dla naszego życia osobistego i zawodowego. Oczywiste jest, że ciężko się do niego przyznać i ciężko o nim mówić, ale warto sobie uświadomić, że dotyczy on według niektórych źródeł aż jednej trzeciej kobiet. Nie powinien to być temat tabu.

Zrzut ekranu 2017-03-09 o 22.29.07

 

Skonsultuj się z naszą specjalistką Dr n. med. Anną Paczkowską, Ginekolog-położnik
W kręgu jej szczególnych zainteresowań znajdują się zaburzenia funkcji dna miednicy, a zwłaszcza obniżenie/wypadanie narządów płciowych i zaburzenia oddawania moczu.