Kasztanowiec – w duecie z naturą
Kasztanowiec to wszystkim znane okazałe drzewo, sprowadzone do Europy w XVI wieku ze Stambułu. Obecnie ozdoba parków, ogrodów, miejskich alejek, zwłaszcza jesienią. Jego owoce wykorzystuje się do dekoracji, a drewno do produkcji mebli. To jednak nie wszystkie zalety tej rośliny. Poza względami estetycznymi ma również wiele właściwości leczniczych, z których możemy korzystać przez cały rok!
Wyciąg z kasztanowca stosuje się od dawna w medycynie ludowej w profilaktyce i leczeniu obrzęków, krwiaków, przy uczuciu „ciężkich nóg”, a przede wszystkim jako środek łagodzący objawy żylaków. Żylaki kończyn dolnych to poważne schorzenie dotykające osoby nie tylko w podeszłym wieku, lecz także młodsze, np. kobiety w ciąży. Poza szpecącymi zmianami widocznymi na skórze, żylaki powodują też poczucie dyskomfortu, obrzęki, zmianę koloru skóry, owrzodzenia, a nawet mogą prowadzić do groźnych dla zdrowia i życia komplikacji zatorowo-zakrzepowych.
Na temat profilaktyki żylaków kończyn dolnych rozmawialiśmy już na naszym blogu z drem n. med. Wojciechem K. Turkiewiczem – chirurgiem, flebologiem. Specjalista Mandala Beauty Clinic wskazał wtedy kilka metod zapobiegania tej dolegliwości, na którą cierpi znaczna część populacji: przede wszystkim regularny, umiarkowany wysiłek fizyczny oraz terapię uciskową. Kompresoterapia za pomocą specjalnych pończoch, rajstop lub podkolanówek wspomaga układ żylny w odprowadzaniu krwi do serca, a dzięki temu zapobiega powstawaniu żylaków. Zaleca się ją osobom genetycznie obciążonym, prowadzącym siedzący lub stojący tryb życia, a także takim, u których zmiany są już widoczne.
To jednak nie wszystkie metody zapobiegania żylakom. Z pomocą przychodzi także medycyna naturalna i wspomniany na wstępie kasztanowiec, a konkretnie zawarta w nim escyna. Jest to substancja przeciwzapalna, przeciwbólowa, zmniejszająca obrzęki i lepkość krwi, co ułatwia jej przepływ. Uszczelnia naczynia krwionośne, zwiększa ich odporność na pękanie. Dlatego chroni przed powstawaniem żylaków, a także zmian naczyniowych, a nawet hemoroidów.
Po raz kolejny potwierdza się stara prawda, że lepiej i łatwiej zapobiegać niż leczyć. Należy jednak pamiętać, aby zachować zdrowy rozsądek, bo o ile preparaty z wyciągiem z kasztanowca raczej nie zaszkodzą, to mogą nie pomóc w przypadku zaawansowanej choroby. Wtedy konieczna jest konsultacja z chirurgiem flebologiem, który przeprowadzi diagnostykę i wdroży odpowiednie leczenie. A może najlepszą receptą będzie duet medycyny konwencjonalnej i naturalnej…