Życie z nową twarzą

Nie tak dawno temu w mediach zrobiło się głośno o najnowszym filmie Małgorzaty Szumowskiej pt. „Twarz”. Najpierw za sprawą Srebrnego Niedźwiedzia – nagrody zdobytej na festiwalu filmowym w Berlinie, a potem kontrowersji, jakie obraz ten wzbudził po wejściu do polskich kin. Nas „Twarz” skłoniła przede wszystkim do refleksji na temat akceptacji przez społeczeństwo osób o wyglądzie zmienionym na skutek wypadków, chorób czy wad wrodzonych. 

Film jest inspirowany historią Grzegorza Galasińskiego, który w 2013 roku przeszedł pierwszy w naszym kraju przeszczep twarzy. Pan Grzegorz, podobnie jak główny bohater „Twarzy”, grany przez Mateusza Kościukiewicza, uległ wypadkowi w trakcie prac budowlanych. Na tym nie koniec podobieństw. Obaj przeszli skomplikowaną operację, która na zawsze zmieniła ich życie. Obaj mieli problemy związane ze zbieraniem funduszy na leczenie. Obaj musieli się też zmierzyć z otoczeniem, i tym najbliższym, i dalszym. Choć jak wspomina Pan Grzegorz, on nie spotkał się z aż tak złymi reakcjami jak w filmie. Ludzie bardzo mu pomagali, ale nie zabrakło też przejawów zazdrości, gdy po operacji wyremontował dom – było to konieczne, aby zminimalizować ryzyko zakażenia i odrzucenia przeszczepu. 

Bohater filmu Szumowskiej spotyka się głównie z negatywnymi reakcjami (nawet narzeczonej i własnej matki), choć zdarzają się też pozytywne (zwłaszcza kochającej siostry). I niestety nie jest to  tylko wymysł scenarzysty. Osoby cierpiące na różnego rodzaju wady genetyczne czy po wypadkach często spotykają się z brakiem tolerancji otoczenia, wręcz odrzuceniem. Przez to zamykają się w sobie, przestają wychodzić z domu, popadają w depresję. A przecież potrzebują zarówno wsparcia najbliższych, jak i akceptacji środowiska. Większość z nich chciałaby prowadzić normalne życie, uczyć się, pracować, spotykać z przyjaciółmi, kochać… Dlatego też zgłaszają się do chirurgów plastycznych. Procedury przez nich wykonywane mają w większości charakter rekonstrukcyjny. To nie spełnianie zachcianek, jak myślą niektórzy, ale realna pomoc ludziom, którym życie napisało zaskakujący, niezbyt miły, scenariusz.

1200x1729_p4hpyo