Metamorfozy pacjentów Mandali – Plastyka piersi z perspektywy lekarza i… pacjentki

Piersi są atrybutem kobiecości. Niestety czasami z różnych powodów ich wygląd jest daleki od wyobrażonego ideału. Z problemem asymetrii i opadania piersi borykała się między innymi Pani Marysia. Dlatego zgłosiła się do Mandala Beauty Clinic w Poznaniu.

SZYBKA DECYZJA – DUŻA ZMIANA

“Pewnego dnia po prostu wstałam i poczułam, ze bardzo chcę zmienić wygląd moich piersi”

Po wielu latach znacznej nadwagi przeszłam proces bardzo drastycznego, niekontrolowanego przez lekarzy i dietetyka odchudzania. W ciągu 4-5 miesięcy schudłam ponad 20 kg, będąc w okresie wzrostu i dojrzewania. Szybka utrata wagi, brak odpowiedniej diety oraz ćwiczeń przez kolejne 15 lat, a także niewłaściwa pielęgnacja ciała pozostawiły po sobie piętno w postaci mocno rozciągniętej, pozbawionej jędrności skóry i licznych rozstępów. Źle wyglądały też moje piersi: były asymetryczne i zniekształcone. Zdecydowałam się na zabieg, aby uzyskać jędrność i kształt, którymi nigdy nie mogłam się cieszyć.

Samą decyzję, jak większość innych w moim życiu, podjęłam w ciągu minuty.;-) Nigdy wcześniej nie zastanawiałam się nad operacją piersi. Pewnego dnia po prostu wstałam i poczułam, ze bardzo chcę zmienić ich wygląd. Dotarło do mnie, że tak jak inne kobiety chcę cieszyć się pięknym kształtem piersi, bielizną (wcześniej mogłam kupować tylko taką, która zamaskuje wszystkie niedoskonałości, a nie taką, o jakiej marzyłam), czy też niektórymi ubraniami, np. odkrywającymi plecy lub bez ramiączek, których wcześniej, ze względu na konieczność noszenia “żelaznego” biustonosza, bardzo mocno podnoszącego piersi i nadającego im akceptowalny kształt, musiałam sobie odmawiać. Od razu zadzwoniłam do pani Natalii z Mandala Beauty Clinic i umówiłam się na konsultację do dra Samira Ibrahima. Decyzję podjęłam w ciągu jednej minuty!

Pani Marysia zgłosiła się do naszej kliniki na plastykę piersi – wspomina dr Samir Ibrahim. –Zakwalifikowaliśmy ją na zabieg podniesienia biustu połączony z modelowaniem gruczołu piersiowego wraz z kompleksem otoczki i brodawki. Zastosowaliśmy okrągłe implanty, które pozwalają nadać piersiom odpowiednią masę i kształt, zwłaszcza w ich górnej części.

PROFESJONALNA OPIEKA PRZED, PO I W TRAKCIE ZABIEGU

“Z zespołem Mandala Beauty Clinic znamy się już wiele lat. To nie tylko wspaniali fachowcy, ale i fantastyczni ludzie”

W trakcie konsultacji oraz przed samym zabiegiem dr Samir dokładnie poinformował mnie co do jego przebiegu. Po operacji i w czasie trwania całej rekonwalescencji zostałam otoczona bardzo troskliwą opieką. Zespół lekarzy, pielęgniarek oraz innych pracowników kliniki Mandala jest nieoceniony! Życzliwość, pomoc, wsparcie, dobre słowo oraz uśmiech, jakim zostałam obdarzona, sprawiły, że czułam się spokojna i bezpieczna. Z zespołem Mandala Beauty Clinic znamy się już wiele lat. To nie tylko wspaniali fachowcy, ale i fantastyczni ludzie.

Nie da się jednak ukryć, że plastyka piersi to dość inwazyjny zabieg operacyjny i łączy się z bólem pooperacyjnym, którego nie da się uniknąć. Dlatego w trakcie pobytu w szpitalu i przez jakiś czas po powrocie do domu przyjmowałam pod kontrolą lekarza niezbędne leki przeciwbólowe, które pomagały w jego uśmierzeniu. Dodatkowo parę tygodni po operacji zostały wdrożone specjalne techniki masażu piersi, które mogłam wykonywać samodzielnie w domu. Pomogły one w prawidłowym gojeniu oraz zmniejszały naturalny pooperacyjny obrzęk. Sam zabieg potoczył się zgodnie z założonym planem i jego efekty codziennie powodują ogromny uśmiech na mojej twarzy.

Negatywny aspekt plastyki piersi stanowią niestety blizny. U pani Marysi wykonaliśmy cięcie pionowe do fałdu podpiersiowego tzw. keyhole. Blizny, które zostają po takim zabiegu dojrzewają od kilku miesięcy do roku. Na początku twarde, czerwone z czasem stają się bledsze i mniej widoczne. Chociaż można im zaradzić, stosując rożnego rodzaju żele i plastry, zabiegi medycyny estetycznej (np. laser frakcyjny) lub tatuaż medyczny doprowadzając do ich znacznej redukcji – radzi dr Samir Ibrahim.

O CHIRURGII PLASTYCZNEJ I SWOIM ŻYCIU

“Cieszę się, że w jeden dzień mogłam zmienić coś, co przez lata było codziennym utrapieniem”.

Obserwuję, że w Polsce chirurgia plastyczna jest jeszcze tematem tabu. Powoli się to jednak zmienia. Coraz większa świadomość własnego wyglądu, jego wpływ na nasze samopoczucie, znaczenie w codziennym życiu społecznym, a w końcu możliwości, jakie daje chirurgia plastyczna, sprawiają, że częściej korzystamy z tego typu zabiegów. Zmienia się też nasz stosunek do nich, stajemy się bardziej otwarci, porzucamy stereotypowe myślenie. Więc gdy ktoś pyta, czy przeszłam plastykę piersi, staram się nie ukrywać tego faktu. Cieszę się, że w jeden dzień mogłam zmienić coś, co przez lata było codziennym utrapieniem.

Moja recepta na balans ciała i ducha? Trzeba żyć w zgodzie ze sobą. Na to składa się wiele czynników. Dla mnie jest to higieniczny tryb życia: zbilansowana dieta, ćwiczenia fizyczne, wypoczynek oraz życie w harmonii z najbliższymi, uszczęśliwianie ludzi wokół, pasja. Praca lekarza pozwala mi łączyć na co dzień właśnie tę pasję z możliwością dawania uśmiechu innym. Za każdym razem, gdy widzę tę radość, czuję się szczęśliwa i spełniona. Jako człowiek i jako kobieta. Na wielu poziomach.

Trwałość efektów plastyki piersi jest zróżnicowana i zależy od wielu czynników. Grawitacja, ciąża, naturalne procesy starzenia się organizmu czy zmiany wagi mogą doprowadzić do ponownego obwisania piersi. Dlatego, tak jak nasza pacjentka, warto po zabiegu zatroszczyć się bardziej o swoje ciało, aby cieszyć się efektami jak najdłużej.