Metamorfoza pacjentki – Monika Ordowska, mama i modelka

Chirurgia plastyczna przestaje być tematem tabu. Coraz więcej kobiet otwarcie opowiada o zabiegach, które przeszły, aby poprawić swój wygląd i odzyskać pewność siebie. Jedną z nich jest modelka i prezenterka TV, Miss Warszawy 2008 Monika Ordowska – pacjentka Mandala Beauty Clinic.

Co jest dla Ciebie ważne w życiu prywatnym i zawodowym?

Dla mnie najważniejsze jest, aby się realizować i czuć spełnienie. Cały czas staram się robić nowe rzeczy, żeby się nie nudzić. Pozuję, gram w reklamach, filmach, prowadzę program telewizyjny, ale też od 4 lat jestem szczęśliwą mamą. Uważam, że to bardzo ważny etap w życiu kobiety.

Jak trafiłaś do Mandala Beauty Clinic i dra Samira Ibrahima?

Do Mandali trafiłam trochę przypadkiem. Byłam już umówiona na zabieg powiększenia biustu w innej klinice. Ale zaczęłam na ten temat rozmawiać z koleżanką w pracy. Nie byłam pewna, czy jej biust jest naturalny czy sztuczny. To ona poleciła mi Pana Doktora. Oczywiście nie ma lepszej reklamy niż zobaczyć efekt na żywo: piękny, proporcjonalny, idealny biust. Długo się nie zastanawiałam. Zadzwoniłam do Mandala Beauty Clinic. Zależało mi na czasie. Był problem z terminem, ale w końcu się udało i nie żałuję. Teraz sama zachęcam koleżanki!

Pani Monika zgłosiła się do Mandala Beauty Clinic z polecenia koleżanki, również modelki. Jej problemem były małe, asymetryczne piersi, lekko opadające po okresie ciąży i karmienia. Ze względu na wykonywany zawód wygląd biustu jest dla niej kluczową sprawą. Najpierw kontaktowaliśmy się mailowo, potem w trakcie konsultacji, po zakwalifikowaniu pacjentki do zabiegu, omówiliśmy przebieg operacji i dokonaliśmy wyboru metody oraz implantów – wspomina dr Samir Ibrahim.

Dlaczego zdecydowałaś się na zabieg?

Po ciąży ważyłam 47 kg, nie miałam biustu, a przed porodem był idealny. Sylwetka też była inna, ale po porodzie ciało się zmienia. Dodatkowo po okresie karmienia, piersi stały się asymetryczne. Pan Doktor już po obejrzeniu zdjęć wiedział, co zrobić, jakich wkładek użyć. Zdecydowałam się na zabieg i jestem bardzo zadowolona.

Nieco później, aby poprawić proporcje całej sylwetki, Pan Doktor zasugerował zabieg pośladków i brzucha. Trochę bałam się o pośladki, nie chciałam aby były za duże. Okazało się jednak, że nikt do tej pory nie zauważył zmiany, nawet moja mama 🙂 Wcześniej też miałam ładną pupę, ale była inna. Teraz nadal jest naturalna, bo została powiększona przy użyciu tłuszczu, wygląda jednak znacznie lepiej. 

Jak wspominasz pobyt w klinice i dra Samira?

Pan doktor jest bardzo ciepłą osobą. Po operacji cały czas sprawdza, monitoruje, utrzymuje kontakt, pilnuje efektów końcowych, co świadczy o pełnym profesjonalizmie, a pacjentowi daje poczucie bezpieczeństwa.

Co się zmieniło w Twoim życiu po zabiegu?

 

Na pewno poprawa wyglądu zwiększa pewność siebie i pomaga, na przykład w pracy. Kobieta może rozkwitnąć po takim zabiegu. Do momentu wizyty w Mandali nie miałam w sobie nic sztucznego. A to dlatego, że branża reklamowa, filmowa woli naturalność, nie lubi zmian. Okazało się jednak, że to tylko pozory, bo teraz, gdy trochę poprawiłam swój wygląd i czuję się z tym naprawdę świetnie, często słyszę „Monia, jak Ty pięknie wyglądasz, nie wiem co zrobiłaś, ale wyglądasz bosko”. Oczywiście, ci bardziej wtajemniczeni pytają, nie o to co, ale gdzie to zrobiłam 🙂 

 

IMG_0930 IMG_0971 IMG_0975 IMG_0984

Jak przebiegała rekonwalescencja?

Pan Doktor radził mi się trochę zatrzymać, ale ja nie byłam w stanie. Cztery dni po operacji byłam już na planie zdjęciowym – nikt nie zauważył! Oczywiście używałam środków przeciwbólowych, ale dzięki nim mogłam szybko wrócić do pracy. Wszystko zależy od nas, wszystko jest w głowie, nie trzeba leżeć w łóżku nie wiadomo ile. Oczywiście Pan doktor będzie zalecał odpoczynek. Po zabiegu nie powinno się zbyt szybko prowadzić auta, latać samolotem, ćwiczyć. To dla naszego dobra.

Rekonwalescencja trwa zwykle od 4 do 6 tygodni. Pacjentka wychodzi do domu na drugi dzień po zabiegu i zgłasza się regularnie na kontrole. Zalecamy oszczędny tryb życia przez 2-3 tygodnie oraz dodatkowo masaże piersi i noszenie specjalnego biustonosza. Po 8 tygodniach można wykonywać wszelkie czynności fizyczne – tłumaczy dr Samir. – Jednak z tego co wiem, to Pani Monika już tydzień po zabiegu wróciła do pracy jako Miss Speedway i pozowała do sesji fotograficznej. Bardzo szybko doszła do siebie. Jest ogólnie pozytywnie nastawiona do życia i to chyba wpływa na proces gojenia się ran. Po paru tygodniach wyjechała za granicę, ale cały czas byliśmy w kontakcie. Po 3 miesiącach pojawiła się na kontrolę i umówiła się na następny zabieg – wycięcie blizny po cesarskim cięciu oraz przeszczep tkanki tłuszczowej metodą Vaser Lipo.

Często wyjeżdżasz za granicę. Jak według Ciebie chirurgia plastyczna jest postrzegana w innych krajach?

Większość kobiet na Zachodzie, z którymi spotykam się w pracy, ma zrobione piersi, brzuch, pośladki, usta (¾ dziewczyn), doczepiane włosy, sztuczne rzęsy, paznokcie itp. W Polsce chirurgia plastyczna nadal jest trochę tematem tabu. Moje koleżanki modelki wstydzą się przyznać, że mają coś zrobione. Osobiście nie uważam, żeby to było coś złego. Jestem za tym, żeby każda kobieta czuła się jak najlepiej. Ale pewnie jest taka granica, której nie powinnyśmy przekraczać. Znam też osoby, które według mnie trochę przesadziły z zabiegami, chociaż być może jest to kwestia przyzwyczajenia. Najlepszy efekt jest wtedy, gdy to, co sztuczne wygląda jak naturalne (i to jest właśnie efekt pracy dra Samira) – zrobione za smakiem, nieprzesadzone. Pana Doktor ma takie wyczucie. Wie, co zrobić, żeby kobieta wyglądała idealnie. Podejrzewam, że gdyby ktoś poprosił o sztuczny, nienaturalny efekt, najpewniej odmówiłby zabiegu.   

Byłem milo zaskoczony, gdy Pani Monika pojawiła się kiedyś na kontroli i obdarowała mnie pięknym obrazem ze swoją podobizną z podpisem: „Dziękuję za obdarowanie mnie pięknem”. Obraz wisi w moim gabinecie. Jest to niebywałe, gdyż większość pacjentek, zwłaszcza z tej branży, nie przyznaje się do wykonanych operacji plastycznych. Podobno wszystko mają ładne dzięki ciężkim ćwiczeniom, diecie oraz genom🙂 – śmieje się dr Samir. 

Zapytany o efekty zabiegów u Pani Moniki stwierdza tylko: Była i jest piękna zarówno przed, jak i po operacji. Le Femme Beauty. Zdjęcia mówią wszystko. Podziwiajmy więc!”

stopka